07.12.2015r.
Hejka! Kolejny dzień jest już za nami. Dla mnie był on troszkę męczący, ponieważ byłam na spacerze z moim psem, a on jest bardzo energiczny. W sumie to jest mi troszkę smutno, ponieważ prawie codziennie pisze dla was posty staram się, żeby były zdjęcia, a gdy później przeglądam statystyki, jest jeden albo wcale komentarzy. Jeżeli nie podoba się wam coś w wyglądzie, albo tematyce potu, to mi to napiszcie. Dobra, koniec moich użaleń i przejdźmy do mojego dnia.
♥○♥○♥
Nastawiłam budzik na 6:25. Wstałam 7:10. A wychodzić z domu musiałam o 7:25. Mimo to wyrobiłam się. W szkole miałam jedną kartkówkę, więc nie było jakoś super, ale w sumie nie mam co narzekać, bo to i tak nie jest jakoś bardzo dużo. Lekcje skończyłam o 13:05. Poszłam z Patrycją (Link do bloga), moim i jej psem. Zrobiłyśmy kilka zdjęć sobie i naszym pupilkom. Pogoda była ładna gdyby nie zimny wiatr, ale za to nie można było narzekać na słońce. Gdy wróciłam do domu było jakoś ok. godziny 16:00. Pooglądałam filmy na youtube i zrobiłam coś co jest do mnie nie podobne. Usnęłam w środku dnia. Odrobiłam lekcję i zaraz będę musiała się uczyć, więc to byłby koniec posta.
Jeszcze tylko kilka zdjęć:
♥○♥○♥
A wam? Jak minął dzień? Napiszcie w komentarzach. Obserwujcie mnie jeżeli się podobało i pamiętajcie do świąt codziennie blogmas'y będą!
Do następnego, Pa!
Hejka! Kolejny dzień jest już za nami. Dla mnie był on troszkę męczący, ponieważ byłam na spacerze z moim psem, a on jest bardzo energiczny. W sumie to jest mi troszkę smutno, ponieważ prawie codziennie pisze dla was posty staram się, żeby były zdjęcia, a gdy później przeglądam statystyki, jest jeden albo wcale komentarzy. Jeżeli nie podoba się wam coś w wyglądzie, albo tematyce potu, to mi to napiszcie. Dobra, koniec moich użaleń i przejdźmy do mojego dnia.
♥○♥○♥
Nastawiłam budzik na 6:25. Wstałam 7:10. A wychodzić z domu musiałam o 7:25. Mimo to wyrobiłam się. W szkole miałam jedną kartkówkę, więc nie było jakoś super, ale w sumie nie mam co narzekać, bo to i tak nie jest jakoś bardzo dużo. Lekcje skończyłam o 13:05. Poszłam z Patrycją (Link do bloga), moim i jej psem. Zrobiłyśmy kilka zdjęć sobie i naszym pupilkom. Pogoda była ładna gdyby nie zimny wiatr, ale za to nie można było narzekać na słońce. Gdy wróciłam do domu było jakoś ok. godziny 16:00. Pooglądałam filmy na youtube i zrobiłam coś co jest do mnie nie podobne. Usnęłam w środku dnia. Odrobiłam lekcję i zaraz będę musiała się uczyć, więc to byłby koniec posta.
Jeszcze tylko kilka zdjęć:
♥○♥○♥
A wam? Jak minął dzień? Napiszcie w komentarzach. Obserwujcie mnie jeżeli się podobało i pamiętajcie do świąt codziennie blogmas'y będą!
Do następnego, Pa!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz